Powiedz mi coś szeptem

Odgłosy mlaskania, drapania, skrobania mogą wielu przyprawiać o dreszcze. Jednak istnieje dość spora grupa ludzi, dla których takie odgłosy są relaksujące i sprawiają, że ich ciało zaczyna odczuwać niezwykłą przyjemność. To odczucie zostało nazwane ASMR.

Co się kryje za tajemniczym skrótem ASMR? Jego angielskie rozwinięcie to- autonomous sensory meridian response, które tłumaczy się  jako samoistna odpowiedź meridianów czuciowych. Inaczej mówiąc, jest to pewnego rodzaju zjawisko, które sprawia, że zaczynamy odczuwać przyjemne mrowienie w okolicach głowy szyi lub innych częściach ciała. Wiele osób ASMR określa także mianem ,,orgazmu mózgu”. Jednak wszelkie działania wywołujące ASMR nie mają na celu wywołania przyjemności w erotycznym tego słowa znaczeniu, a raczej mają sprawić, przyjemne dreszcze i relaksację.  Zjawisko to może zostać wywołane przez wizualne, słuchowe, dotykowe i zapachowe bodźce zewnętrzne. 

 Początki tego internetowego fenomenu sięgają 2010 r. kiedy to  wiedza o tym nietypowym zjawisku tak naprawdę jeszcze raczkowała. Internauci jedynie wymieniali się wrażeniami odczuwanego przez nich tzw. ,,dreszczu mózgu” na różnych forach. Uznaje się, że termin ASMR po raz pierwszy został użyty przez Jennifer Allen, która była jedną z liderek badania tego zjawiska. Z czasem ASMR zaczęto badać pod kątem naukowym, a dokładnie pod kątem psychologicznym. W 2015 roku brytyjscy specjaliści z Uniwersytetu Swansea, Emma L. Barratt oraz Nick J. Davis postanowili zbadać specyfikę oraz działanie zjawiska ASMR. Z przeprowadzonych badań wynikało, że jest to rzeczywista aktywność mózgu, mającą dodatkowo korzystny wpływ na zdrowie. Z czasem zaczęto też badać wykorzystanie ASMR pod kątem leczenia depresji. W przebadanej grupie osób, aż 70 proc. z nich przyznało, że ogląda filmy ASMR, by lepiej radzić sobie ze stresem, a 82 proc. w ten sposób wycisza się przed snem. Dla 5 proc. odczuwane doznania są stymulujące seksualnie.

W ostatnich czasie ASMR został spopularyzowany przede wszystkim jako gatunek filmów na YouTube, których treść jest przepełniona różnymi dźwiękami takimi jak stukanie przedmiotów, szeptanie do specjalnych mikrofonów, gotowanie, szeleszczące dźwięki, przy wykorzystaniu papieru, plastiku i wiele innych wariantów. Nie ma nic w tym dziwnego, że tego rodzaju filmy cieszą się tak dużą oglądalnością, ponieważ ASMR niesie za sobą wiele korzyści dla ludzkiego organizmu – skutecznie obniża puls, pomaga w zaburzeniach snu, pozwala się zrelaksować. Analizując preferencje internautów, najlepszy efekt ASMR wywołują bodźce wizualno-słuchowe, dlatego w Internecie największą zainteresowaniem cieszą się wizualnie atrakcyjni twórcy filmów ASMR. Jednym z bardziej popularnych kanałów na Youtubie dotyczących ASMR jest Tingting ASMR, który może pochwalić się 2,16 milionami subskrybentów. Autorką kanału jest Chinka, która swoich filmach wciela się w różne role np. fryzjerki albo masażystki. Przy pomocy różnych przedmiotów wydaje dźwięki do mikrofonu.  Z kolei najbardziej rozpoznawalny szept na Youtubie należy do autorki kanału Gentle Whispering ASMR, która cicho mówiąc do swoich widzów czesze włosy, dotyka paznokciami chropowatych powierzchni czy prezentuje swoją biżuterię.  

Nie jest tajemnicą, że rodzaj dźwięków, na który dane jednostki reaguję, mogą się różnić, dlatego filmy ASMR wyróżniają się niezwykle bogatą tematyką: od zwykłego szeptania po wielogodzinne filmy, na których ludzie starannie grabią swój ogród lub porządkują pojemniki na kosmetyki. Jeszcze dalej poszedł japoński zespół The Pokémon Company, który postanowił stworzyć filmy z gatunku ASMR.  Trzydziestominutowy film został opublikowany w styczniu 2020 roku na japońskim YouTube, na którym Charmander (jeden z popularnych Pokemonów) śpi przy ogniu, budząc się tylko od czasu do czasu, aby ziewnąć płomieniem.

 Oprócz pozytywnych aspektów, ASMR tak jak wszystko niesie za sobą również negatywne konsekwencje. Dr Giulia Poerio z wydziału psychologii na Uniwersytecie Essex odkryła, że osoby odczuwając przyjemność ze zjawiska, jakim jest ASMR, wykazują się niezwykłą nadwrażliwością na otaczający je świat. Badania, które opublikowano na ten temat w The Journal of Research in Personality ujawniły, że takim osobom bardziej przeszkadza hałas i ruch oraz łatwo ulegają nadmiernej stymulacji.

Wysoce wrażliwi ludzie mogą doświadczać niezwykle przyjemnych uczuć, takich jak ASMR, ale ta wysoka wrażliwość ma również wady (…) Na przykład dźwięk klikania pióra lub żucia gumy może wywołać negatywną reakcję, podczas, gdy inni by taki subtelny hałas po prostu zignorowali – mówi Dr Poerio.

Nie istnieją potwierdzone badania mówiące o tym, że człowiek może uzależnić się od odczuć, jakie wywołuje ASMR. Jednak faktem jest, że jego nadmierne wywoływanie może doprowadzić do przebodźcowania co w konsekwencji może doprowadzić do sytuacji, w której reakcja naszego organizmu na powtarzalne wyzwalacze będzie mniejsza lub zaniknie. Dlatego każdą przyjemność należy zdrowo kontrolować i nie zatracać się w nią, a jedynie sprawić, by była jednym z wielu czynników, napędzających nasze dobre samopoczucie. 

Urszula Świątek

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s