Artykuł ten ma na celu przedstawienie i wyjaśnienie podstawowych pojęć związanych z kryptowalutami, wprowadzenie w świat krypto i zarysowanie historii ich powstania.

źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Bitcoin_Logo.png

W dzisiejszych czasach coraz częściej można usłyszeć o Bitcoinie i innych kryptowalutach. Z mieszaniną sentymentu i rozżalenia przypominam sobie czas w podstawówce, gdy kolega zaproponował mi zainwestowanie właśnie w Bitcoina. Był to rok 2012. Wtedy kosztował on mniej niż 100 dolarów. Na czas pisania artykułu jego wartość oscyluje w okolicy 90000 dolarów za jednego Bitcoina, więc gdybym poszedł za radą kolegi teraz nie musiałbym narzekać na żywot biednego studenta, jeżeli oczywiście postanowiłbym tego hipotetycznie posiadanego Bitcoina sprzedać.

Artykuł ten ma na celu przedstawienie i wyjaśnienie podstawowych pojęć związanych z kryptowalutami, wprowadzenie w świat krypto i zarysowanie historii ich powstania.

Historia powstania Bitcoina

W 2008 roku twórca lub grupa twórców pierwszej kryptowaluty o pseudonimie Satoshi Nakamoto opublikował jego białą księgę zatytułowaną “Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System”. Ten dokument opisuje specyfikacje Bitcoina i jest ogólnodostępny w internecie.

Kilka miesięcy później 1 stycznia 2009 roku został stworzony pierwszy Bitcoin. Satoshi Nakamoto w 2010 roku z nieznanych przyczyn opuścił społeczność skoncentrowaną wokół Bitcoina, pozostawiając na swoim koncie prawie milion Bitcoinów. 

Ponoć pierwotną motywacją Satoshiego było wytworzenie nowej “gotówki”, która byłaby niezależna od banków światowych, ponieważ nie posiadałaby centralnego emitenta oraz miałaby być konkurencją dla walut fiducjarnych. W dzisiejszych czasach raczej kryptowaluty są czymś w stylu elektronicznego środka wymiany, a nie jako prawny środek płatniczy. 

Klasyczne transakcje elektroniczne są sprawdzane i kontrolowane przez banki, które analizują, czy kupujący posiada daną ilość gotówki do opłacenia danej transakcji. W Bitcoinie nie mamy centralnego banku kontrolującego przebieg transakcji. To jak dochodzi do sfinalizowania płatności? Odpowiedzią na to pytanie jest system blockchain.

Na czym polega system blockchain?

System ten jest swego rodzaju rozproszoną księgą rachunkową, jest czymś w rodzaju zbioru umów i transakcji w zdecentralizowanej formie. Dzięki temu rozwiązaniu nie ma potrzeby korzystania z jednego, centralnego “banku” kryptowalutowego. Każdy uczestnik sieci staje się powiernikiem informacji o każdej transakcji. To rozwiązanie gwarantuje bezpieczeństwo transakcji za pomocą odpowiedniego szyfrowania kryptograficznego. System blockchain jest bardziej odporny na działania hakerów, ponieważ do złamania transakcji może dojść tylko w momencie, gdy ponad połowa węzłów (komputerów o dużej mocy) zostanie zaatakowana. Wprowadzenie zmian tylko w jednym lub w prawie połowie węzłów nadal nie zakłóca działania systemu, ponieważ błędy są weryfikowane przez pozostałe węzły. Blockchain oparty jest na technologi peer to peer, w którym to większość węzłów decyduje o danej transakcji. Każda płatność jest przechowywana w zdecentralizowanej bazie danych, która jest współdzielona przez użytkowników z całego świata i przechowywana przez węzły, czyli przez komputery o dużej mocy obliczeniowej. System ten jest odporny na wypływanie danych użytkowników. Komputery, będące częścią systemu blockchain, są również nazywane koparkami, a ich praca jest nazywana kopaniem Bitcoina. Za udział w tym systemie każdy z węzłów, otrzymuje nagrodę w postaci części największej kryptowaluty.

Krytyka Bitcoin

Wirtualne waluty, takie jak Bitcoin, mają kilka zalet, ale także wad, które mogą przyciągać zarówno zwykłych użytkowników, jak i przestępców. Zalety obejmują brak pośrednictwa instytucji finansowych, większe bezpieczeństwo kryptograficzne i anonimowość transakcji. Jednak te same cechy mogą być wykorzystywane do prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, co stanowi wyzwanie dla organów ścigania.

Przykłady nadużyć związanych z Bitcoinem obejmują działalność na ukrytej sieci (deep web), jak Silk Road, gdzie handlowano nielegalnymi towarami. W 2013 roku FBI zamknęło Silk Road i aresztowało jego założyciela, co jednak nie rozwiązało problemu, ponieważ powstały nowe platformy czarnorynkowe.

Bitcoin, mimo swoich potencjalnych zagrożeń, nie jest jedyną walutą używaną w nielegalnych działaniach, tradycyjne waluty również służą do prania pieniędzy. System Bitcoina, mimo anonimowości jest transparentny, co umożliwia organom ścigania śledzenie transakcji. Wirtualne giełdy Bitcoina zaczęły również dostosowywać się do wymogów przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Istnieje pilna potrzeba stworzenia odpowiednich regulacji wirtualnych walut, zwłaszcza ze względu ich dynamiczny rozwój i rosnące znaczenie rynkowe. Większość małych kryptowalut prawdopodobnie zniknie, ustępując miejsca tym o większej wartości rynkowej. Kolejnym minusem kryptowalut jest potrzeba dużej ilości energii, która jest wykorzystywana do kopania coinów.

Przeciwnicy kryptowalut podkreślają, że duża część kryptowalut jest wykopywana w Chinach, gdzie wykorzystywana energia nie jest ze źródeł odnawialnych, zatem nie są one ekologiczne. Z drugiej strony zwolennicy twierdzą, że coraz więcej energii użytej przy kopaniu kryptowalut pochodzi ze źródeł odnawialnych.

Bitcoin również może pełnić funkcję prostej piramidy finansowej i bańki spekulacyjnej. Wraz z wzrostem zainteresowania Bitcoinem rośnie jego cena i podaż, ponieważ więcej osób go kupuje, ale nie rośnie jego wartość. 

Dodatkowym minusem Bitcoina jest jego słaba praktyczność jako środka płatniczego. Duże zmiany jego wartości nie sprzyjają jego funkcjonalności podczas płatności. Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, że w ciągu jednego dnia za jednego Bitcoina możemy kupić X produktów, a dnia następnego o 20% produktów mniej. Spadki jego kursu są bardzo częste i zwykle wartość tego “elektronicznego złota” może spaść nawet w ciągu kilku godzin. Jedną z cech dobrego środka płatności jest jego stabilna wartość w czasie, której Bitcoin nie posiada. 

Altcoiny

Czym są altcoiny? Nazwa altcoin pochodzi od angielskich słów Alternative Coin – co oznacza pieniądz alternatywny do Bitcoina. Pierwszym altcoinem był Namecoin, który powstał w 2011 roku. Według statystyk, prowadzonych przez stronę CoinMarketCap, liczba altcoinów osiąga obecnie ponad 10 tysięcy. Altcoiny są “coinami” zbudowanymi bardzo często na innej sieci i/lub korzystają z innych zabezpieczeń niż Bitcoin.

W społeczności kryptowalutowej rośnie wiedza na temat altcoinów. W przeszłości początkujący inwestorzy najpierw interesowali się Bitcoinem, a dopiero potem altcoinami. Zainteresowanie altcoinami często wynika z potencjalnie wysokich zysków, jakie mogą przynieść małe projekty, które czasami rosną o kilkaset lub kilka tysięcy procent. Jednak inwestowanie w altcoiny wiąże się z bardzo wysokim ryzykiem, ponieważ ich ceny są bardzo zmienne, co może prowadzić do znacznych strat kapitału. Dodatkowo altcoiny tracą na wartości długoterminowo, ale mogą prowadzić do zysków krótkoterminowych.

Ponad 50% łącznej kapitalizacji rynku kryptowalut przypada na altcoiny, co oznacza, że stanowią one większość rynku. Chociaż Bitcoin wciąż przewyższa wartością ethereum (druga największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji) i inne altcoiny, jego dominacja zmalała. W II kwartale 2022 roku kapitalizacja Bitcoina wynosiła ponad 40% całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut, co potwierdza rosnący udział altcoinów. Rynek jest zdominowany przez największe projekty, z dwudziestoma największymi kryptowalutami odpowiadającymi za około 90% jego wartości. Pozostałe zajmują tylko 10% całej kapitalizacji a jest ich aż dziesięć tysięcy. Podsumowując, udział altcoinów względem Bitcoina wzrasta, mimo dominacji największych kryptowalut.

Żarty z kryptowalut

Jednym z najbardziej popularnych żartów w świecie kryptowalut było powstanie pierwszego memcoina o nazwie Dogecoin, który powstał w 2013 roku. Miał być reprezentantem wizerunku psa rasy Shiba Inu. Twórcy tej Dogecoina chcieli wyśmiać ideę kryptowalut. Dzisiaj jego wartość wynosi około 0,4 dolara, co stanowi wzrost o ponad 200000% od wrzucenia go na rynek. Dużą zasługę za wysoki kurs Dogecoina miała aktywność Elona Muska, który w swoich wywiadach wielokrotnie powtarzał, że jest nim zafascynowany spekulanci, czyli osoby grające na giełdach kryptowalut, podejrzewają, że regularnie w niego inwestuje. W jednym z swoich postów zmienił on nazwę popularnego magazynu Vogue na “Dogue”, co spowodowało wzrost kursu tej kryptowaluty.

Świat kryptowalut jest bardzo bogatą krainą, o której nie da się opowiedzieć w dwóch zdaniach. Przeglądając pobieżnie informacje na temat rynku kryptowalut nie spodziewałem się, że jest to tak bogaty i różnorodny świat składający się z ludzi chcących szybkiego zysku i nie wierzących w standardowe metody zarabiania pieniędzy. 

Zmiany cen na tym rynku są bardzo dynamiczne, co wiąże się z większym niebezpieczeństwem utraty pieniędzy, ale też daje możliwość większych i szybszych zysków. Jako studenta psychologii dziwi mnie brak badań na temat próby znalezienia i wyodrębnienia konkretnych cech, charakterystycznych dla spekulantów działających na giełdach stricte kryptowalutowych. 

Kryptowaluty w środowiskach naukowych są raczej opisywane jednym słowem – “SCAM”. Jako osoba starająca się wejść głębiej w temat pieniądza nie fiducjarnego nie nadużywał bym tego określania do opisania głównej cechy Bitcoina i innych kryptowalut. 

Uważam, że świat giełd kryptowalutowych jest podobny do dżungli. Jest tam pełno niebezpieczeństw w postaci węży-internetowych, guru lobbujących inwestowanie w dane aktywa, konarów w postaci wpisywania błędnych kluczy do internetowych portfeli, niedźwiedzi symbolizujących bessę na rynku i wiele wiele innych. 

Jak do każdej wyprawy trzeba się odpowiednio przygotować. Wojciech Cejrowski, w jednym ze swoich odcinków kultowego “Boso przez świat” mówił, że najważniejszą rzeczą w dżungli są kalosze. Tak samo w dżungli kryptowalut niezbędne są kalosze stworzone z elementarnej wiedzy na temat poruszania się w tej przestrzeni inwestowania w tego rodzaju aktywa.

Autor: Maks Szałajski

Dodaj komentarz

Trendy