,,Panie, weź moją duszę, a walka będzie trwać” – tak miały brzmieć ostatnie słowa Ken Saro-Wiwy, syna Nigerii, ekologicznego aktywisty i obrońcy praw nigeryjskich mniejszości, który w walce z wojskową dyktaturą i naftowymi korporacjami oddał swoje życie.
Kategoria: #ekologia
Mycie zielonych jabłek, czyli jak kupując kolejnego smartfona wspieramy greenwashing
Co roku na świecie wzrasta liczba zakupionych smartfonów. Firmy kuszą nas atrakcyjną ceną i dbałością o jakość produktu. Apple chwali … Więcej
Jaką cenę zapłacimy za fast fashion?
Wychodzisz z marketu z najpotrzebniejszymi artykułami – z winem i bagietką i choć to wszystko, co chciałeś kupić, to z … Więcej
Kryzys klimatyczny nie zniknął
Wydaje się, że obecnie panująca pandemia położyła kres dobrobytowi, do którego przywykliśmy jako ludzie i niewiele z nas myśli o … Więcej
Ekologia dla początkujących
Kryzys klimatyczny to fakt, a wokół wciąż krąży wiele mitów. Jednym z nich jest to, że bycie eco-friendly jest kosztowne. … Więcej
Jak pies do jeża
Po godzinach swojej pracy przychodzą na drugi etat do swoich kolczastych pacjentów i leczą z poważnych dolegliwości.
Plan(eta) B nie istnieje
„Nauka z nami! Religia z nami! – Walka o życie ponad podziałami” – tak brzmiało najczęściej powtarzane hasło podczas ostatniego … Więcej