Podobno w naszym świecie magia nie istnieje. Mówi się, że czary znajdziemy tylko w filmach, a co jeśli okazałoby się, że w Warszawie istnieje kilka magicznych alejek?

Czy wiecie, że UW ma swój własny ogród? Nie, nie chodzi o ten na dachu BUW-u. Jeśli większość czasu spędzacie na Kampusie Głównym, to możliwe, że nie macie okazji kręcić się w okolicy Alei Ujazdowskich. To tam właśnie znajduje się Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego. Jeżeli do tej pory o nim nie słyszeliście, to znaczy, że umie się on schować równie dobrze co Hogwart. Do 26 lutego możecie w nim oglądać wystawę świetlną „Magiczny Botaniczny”. Nazwa jest nieprzypadkowa, ponieważ tak samo jak zamek z Harry’ego Pottera, Ogród posiada wiele magicznych cech.
Teleportacja
Sam dojazd na miejsce jest na tyle szybki, że moglibyście przypisać sobie umiejętność teleportacji. Z Krakowskiego Przedmieścia zaledwie 5 przystanków dzieli was od Ogrodu, który przeniesie was do zupełnie innego świata. Zatem po zajęciach, możecie się tam sprawnie przedostać nie marnując dużo czasu na dojazdy. Wsiadacie w autobus i, jadąc bez żadnych przesiadek, lądujecie praktycznie pod samym wejściem do Ogrodu.
Studencki peron 9¾
Tak samo jak czarodzieje mieli swoje sposoby na dojazd do Hogwartu, tak samo wy możecie się dostać „sekretnym wejściem” na wystawę „Magiczny Botaniczny”. Jako wtajemniczeni studenci Uniwersytetu Warszawskiego, możecie odwiedzić Ogród za darmo! Wystarczy, że wejdziecie na stronę https://mojekonto.uw.edu.pl/ i po zalogowaniu odbierzecie kod na darmowe wejściówkę. Następnie na stronie https://lumagica.pl należy wybrać opcję „bezpłatne wejście” i dalej postępować według wskazówek, aby wygenerować bilet. Warto zrobić to przez internet, żeby wszystko przebiegło sprawnie i bez kolejki. W dodatku na terenie Ogrodu obowiązują limity dotyczące liczby przebywających osób. Ogród ma zabytkowy charakter, więc trzeba było zadbać o to, aby tłum nie nadwyrężył jego gościnności. Ze względu na limity, lepiej od razu pobrać bilet i mieć pewność, że danego dnia wejdzie się do Ogrodu. Nigdy przecież nie wiadomo kiedy cała Warszawa wybierze się na oglądanie wystawy.
Zmiennokształtność
W cieplejszym okresie warto wpaść do Ogrodu w ciągu dnia, żeby popodziwiać kwitnące rośliny. Teraz jednak Ogród zaczyna prawdziwie żyć dopiero po zmroku. Od wtorku do czwartku wystawa otwarta jest w godzinach 17-20, a od piątku do niedzieli od 16 do 21. Wieczorem Ogród nabiera zupełnie innych barw i kształtów, których nie da się zobaczyć w dziennym świetle.


Iluminacja
Magia od razu kojarzy się nam ze światłem. Nie ważne czy zaklęcia są dobre czy złe, zawsze towarzyszy im jakiś kolorowy rozbłysk. Dopiero później dany czar niesie za sobą jakieś konsekwencje. Możecie się więc zastanawiać jakie konsekwencje niesie za sobą rozstawienie tej wystawy. Ile te światełka muszą pobierać prądu?! Otóż w zeszłym roku, z pozoru szalenie energochłonna wystawa, pobierała zaledwie tyle prądu, co winda jeżdżącą w czteropiętrowym budynku! „Magiczny Botaniczny” w całości opiera się na technologii LED. Dzięki takim diodom możliwe jest zaoszczędzenie nawet 90% energii elektrycznej w porównaniu do zwykłych żarówek. Opłaca się więc pójść na wspólny spacer do Ogrodu, ponieważ dużo więcej prądu zużyjemy siedząc samotnie w domu i oglądając filmy na laptopie albo telewizorze.

Eliksiry
Jak na prawdziwy, magiczny obiekt przystało, nie mogło zabraknąć eliksirów. Jeśli obawiacie się, że wieczory okażą się „zbyt zimowe” na długie spacery, to „Magiczny Botaniczny” ma dla was rozwiazanie. W Ogrodzie znajdziecie miejsce, gdzie można się napić ciepłej kawy, herbaty, czekolady, a nawet tajemniczego Magicznego Napoju. Zatem zimno nie może być już wymówką na nieodwiedzenie wystawy.
Spacer jak z Hagridem
W każdym magicznym miejscu, przydaje się przewodnik, który nie tylko oprowadzi, ale też wtajemniczy i opowie kilka ciekawostek. Hagrid wiedział wszystko o lesie nieopodal Hogwartu, dlatego był niezastąpiony w roli gajowego. Waszym Hagridem, z którym możecie przejść wystawę „Magiczny Botaniczny”, jest gra terenowa. Po wejściu do ogrodu od razu otwórzcie stronę https://lumagica.pl . Znajdziecie tam zarówno mapę obiektu, jak i przycisk do rozpoczęcia gry. Zadania przeprowadzą was przez Ogród, a przy tym odkryją przed wami kilka tajemnic skrywanych przez naturę.

Jeśli nie macie wyjazdowych planów na ferie, albo w pięknej scenerii będziecie chcieli się odstresować po sesji lub po zajęciach, to „Magiczny Botaniczny” może się okazać idealnym rozwiązaniem! Nie dość, że odetchniecie świeżym powietrzem, dorzucicie kilka kroków do dziennego licznika aktywności, to jeszcze będziecie się mogli zachwycić piękną wystawą. W końcu każdemu z nas przyda się trochę magii!