Rok temu świat stanął przed możliwością upadku Kijowa. Ja stamtąd wróciłem i mogę powiedzieć, że Kijów się trzyma – powiedział Joe Biden podczas wystąpienia w Warszawie. Władimir Putin zakładał, że stolica Ukrainy zostanie zdobyta w kilka dni. Tak się jednak nie stało, ale żeby do tego nie dopuścić, naród ukraiński musiał wiele wycierpieć. I nie wiadomo, ile jeszcze będzie musiał poświęcić.

Nowa – stara wojna
Chociaż niektórzy europejscy przywódcy kilka miesięcy wcześniej wiedzieli o rosyjskich planach szerszej agresji na Ukrainę, nikt nie znał dokładnej daty inwazji. W nocy, 24 lutego, kiedy prezydent Rosji wystąpił z orędziem o rozpoczęciu “specjalnej operacji wojskowej, mającej na celu obronę ludności Donbasu przed ludobójstwem oraz demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy”, wszystko było jasne. Europa znowu stanęła w obliczu wojny.
Wojna ta nie zaczęła się jednak dopiero wtedy. Była ona skrupulatnie prowadzona już od 2014 roku, kiedy Władimir Putin nielegalnie zaanektował część państwa ukraińskiego – Autonomiczną Republikę Krymu oraz miasto wydzielone Sewastopol. Do eskalacji na tak dużą skalę mogłoby jednak nie dojść, gdyby nie błędna polityka europejskich przywódców wobec Kremlu.
Ukraina nie jest sama
Ukraińcy nie są sami w walce o swój kraj. Od początku rosyjskiej agresji w akcje pomocowe zaangażowało się bardzo wiele osób, szczególnie Polaków, dzięki którym uciekający przed wojną otrzymali schronienie i perspektywy rozpoczęcia życia na uchodźstwie. Z informacji Straży Granicznej wynika, że od 24 lutego 2022 roku z Ukrainy do Polski odprawiono 10 mln osób.
Ukraina otrzymywała i dalej otrzymuje wsparcie również od innych krajów. Szczególnie zaangażowane w pomoc są Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone. Wraz z Polską te trzy państwa mają największy udział w dostarczaniu broni Ukraińcom.
Z pomocą Ukrainie przyszła również Unia Europejska, która nakłada kolejne sankcje na Rosję. Ich działanie widoczne jest jednak w dłuższym okresie, dlatego też na ich efekty trzeba było trochę poczekać. Dzięki nim kraj ten stał się bankrutem
365 dni bohaterstwa, 365 dni wsparcia
W rocznicę rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie w całej Polsce odbędzie się wiele wydarzeń upamiętniających. W Warszawie, o 17:30, spod Ambasady Rosyjskiej, ruszy przemarsz solidarnościowy z Ukrainą.
24 i 25 lutego, w godzinach wieczornych (od 18 do 22), w Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy odbędzie się Forum Europa – Ukraina: Kultura i opór – debata. Inicjatywa ta będzie miała miejsce równocześnie w dziesięciu miastach w Europie. Podczas wydarzenia zaproszeni goście – naukowcy oraz ludzie kultury, będą próbować udzielić odpowiedzi na pytanie, jak pomóc Ukrainie i Europie wygrać wojnę kulturową, którą prowadzi z nimi Rosja.
24 lutego, w Centrum Kultury Wilanów, o 18 odbędzie się koncert Ukraina – pamiętaj, podczas którego wystąpi ukraiński zespół Monysto. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, jednak trzeba pobrać darmową wejściówkę. Można je otrzymać w placówkach Centrum Kultury Wilanów.
Na Uniwersytecie Warszawskim, 28 lutego, wykład pt. Napaść Rosji na Ukrainę – cele, motywy, oczekiwania wygłosi prof. Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Wydarzenie odbędzie się o godzinie 17, w Auli Starej Biblioteki UW. Będzie to kolejny wykład z serii „8 Wykładów na Nowe Tysiąclecie”.